21 marca to dzień rozpoczęcia kalendarzowej wiosny, pory roku, kiedy przyroda budzi się do życia. Wiosna to słońce, zielone pąki i pierwsze kwiaty, to świergot ptaków i powiew ciepłego wiatru, dlatego jest tak niecierpliwie wyczekiwana przez wszystkich!
Szarzeje i niknie w jesieni, a wiosną na łące znów się zazieleni.
Słońce świeci i deszcz pada, łuk kolorów zapowiada.
Mówią – że w nim jak w garncu, nieustanna zmiana. Słońce grzeje w południe, mrozek szczypie z rana, a do tego jeszcze przelatują deszcze!
Jak ten kwiatek się nazywa, co słowo „pan” w nazwie ukrywa?
Czerwona w czarne kropki, to zagadka cała, każdy przecież wie, jak zwie się ta istota mała.
Znajdziesz je w cukierni lub na wiosennej łące, zanim się rozwiną w kwiaty kwitnące.
W marcu się zaczyna, gdy się kończy zima. Przyjdzie z wiatru ciepłym powiewem, z pięknem kwiatów, z ptaków śpiewem.
Wiosną na drzewie się zieleni, ale opada na jesieni.
Wietrzyk wiosnę niesie, ciepłe są już ranki. A za wioską w lesie zakwitły …
Na wierzbowych gałązkach niczym kocie ogonki, na Wielkanoc w sam raz do dekoracji święconki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz